W niedzielne popołudnie wybraliśmy się do parku Szczytnickiego. Wstyd się przyznać, ale dawno tam nie byłam. Zmiany jakie ujrzałam bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły.
Ten piękny park jest największy i najstarszy we Wrocławiu. Założony został w 1785 roku jako ogród prywatny. Można tutaj spacerować godzinami i podziwiać różnorodność znajdujących się w parku drzew i krzewów.
Śliczne mostki nadają temu miejscu romantyczny charakter. Jest to wymarzony plener do sesji fotograficznej z okazji komunii bądź ślubu, z czego Wrocławianie chętnie korzystają.
Są tu liczne polany i widać, że w końcu i Polacy nauczyli się korzystać z darów natury, urządzając tu sobie pikniki.
Hala Stulecia, kiedyś zwana Ludową, w 2006 roku została uznana za obiekt światowego dziedzictwa UNESCO. Powstała w latach 1911-1913. Hala ma 42 m wysokości, a jej kopuła 67 m średnicy. Udało jej się uchronić przed zniszczeniem w czasie II wojny światowej. Po remoncie, który przeprowadzony był w latach 2009-2011wygląda naprawdę imponująco. Odbywają się tu targi różnych branży, koncerty, oraz wiele imprez kulturalnych. Gościł tu nasz Papież Jan Paweł II.,Dalajlama i wiele znanych osobistości.
http://halastulecia.pl/category/hala-stulecia/start-pl/
Pergola i fontanna to również nieodłączny element parku Szczytnickiego. Zabytkowa Pergola porośnięta dzikim winem stanowi azyl w gorące dni. Spacer wśród jej zieleni to prawdziwa przyjemność. Stanowi ona dodatkową ozdobę wielkiej fontanny. Tutaj należy dodać, że nasza wrocławska multimedialna fontanna jest największą w Polsce i jedną z największych w Europie. Na dnie fontanny umieszczono 800 punktów świetlnych i 300 dysz wodnych. Teraz muszę przyjechać tu na pokaz:)
96 metrowa Iglica to kolejny charakterystyczny obraz parku Szczytnickiego. Tuż obok znajduje się Pawilon Czterech Kopuł. Kiedyś była to jedna z największych Wytwórni Filmów Fabularnych w Polsce. Teraz budynek ten przechodzi remont, aby w 2015 roku stać się miejscem ekspozycji sztuki nowoczesnej ze zbiorów wrocławskiego Muzeum Narodowego.
Park jest niesamowitym miejscem i można tu naprawdę świetnie spędzić wolny czas. Dodatkową atrakcją jest znajdujący się w parku przepiękny Ogród Japoński, ale tu wybiorę się już następnym razem, jak psiunia zechce zostać w domu;)
W parku Szczytnickim można podziwiać również takie piękne kwiaty.
Wśród drzew stoi trochę ukryty, przeuroczy drewniany kościółek św. Jana Nepomucena. Pochodzi on z XVI wieku.
Jeśli będziecie we Wrocławiu to koniecznie odwiedźcie park Szczytnicki. Naprawdę warto! Panuje tu atmosfera, którą każdy może polubić. Jest gwarno przy Pergoli i fontannie, ale są i miejsca, gdzie jest cisza i spokój zakłócany tylko śpiewem ptaków. I wtedy można poczuć tu roztaczającą się aurę tajemniczości.
A to nasz Leniwiec zmęczony spacerem po parku:)
I nie tylko leniwiec, również ciekawski:)
A po spacerze w parku..:)
Czasami mamy taką ułańską fantazję, żeby wyskoczyć na autostradę i się po prostu przejechać:) To pewnie przez nasze zamiłowanie do podróżowania samochodem:)
Biedny Leoś tak się tym wszystkim zmęczył, że w końcu usnął w samochodzie, co rzadko mu się zdarza:)
Zgadzam się, park jest przepiękny. Ostatnim razem jak byłem to jeszcze nie było aż tak zielono, ale w najbliższym czasie planuję odwiedzić Wrocław, no i oczywiście ten park :)
OdpowiedzUsuńA najlepiej w tygodniu jak jest mało ludzi:)
OdpowiedzUsuń