wtorek, 20 maja 2014

Powrót. WIEDEŃ - WROCŁAW



Czwarty dzień w Wiedniu, który był dniem naszego wyjazdu z Austrii, przywitał nas pięknym słońcem, ale strasznym wiatrem i arktycznym powietrzem.


Pakując do samochodu bagaże zastanawiałam się czego zabrakło mi w Wiedniu. Nie mogłam poczuć klimatu tego bądź co bądź pięknego miasta. Nie wiem czy to kwestia tłumu, czy zbyt jak dla mnie monumentalnych budowli, czy może to, że cały czas mam w pamięci Salzburg, który mnie totalnie zauroczył. Trzeba jednak przyznać, że miasto jest nowoczesne i zadbane. Bez względu na wszystko Wiedeń warto odwiedzić.


Apartament musieliśmy opuścić do godziny 10 rano. Po zapakowaniu auta ruszyliśmy, więc w drogę do domu. Jeszcze w Austrii zatrzymaliśmy się na śniadanie.


Pojechaliśmy trochę inną trasą, aby w Polsce ominąć płatną autostradę ze względu na korek, który zawsze w długie weekendy tworzy się przy pobieraniu opłat. Potem okazało się, że przymusowy postój trwałby około godziny. A my spokojnie jechaliśmy podziwiając sielskie obrazki, po drodze zatrzymując się na pyszny obiad.


Do domu dojechaliśmy ok godziny 18.30. I tak zakończył się nasz majowy weekend w stolicy Austrii - Wiedniu:)


Polecam szczególnie mapkę po prawej.  Z tej samej serii mieliśmy też mapę na Lanzarote. I tam i w Wiedniu świetnie się sprawdziła.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz