Dacie wiarę, że prowadzę mojego bloga już 10 lat? Dzisiaj właśnie jest rocznica kiedy to moja Córka, mająca wtedy 13 lat stworzyła MOJE PODRÓŻE, informując mnie po fakcie: Mamo będziesz pisała o podróżach:) Na początku się uśmiechnęłam, zwłaszcza do opisu mojej osoby:), ale pewnego dnia usiadłam do pisania i całkiem mnie to pochłonęło. Stwierdziłam, że jest to dobry sposób na zachowanie wspomnień i będzie to nasz rodzinny wyjazdowy pamiętnik.
No i tak już zostało, siedzę tutaj 10 lat i tworzę wspomnienia.
Chciałabym serdecznie podziękować moim kochanym Czytelnikom za to, że są tu ze mną, za komentarze i wiele ciepłych słów:))))
Gratuluję i życzę nowych, niesamowitych podróży. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:
10 lat to piękny wiek dla bloga. Gratuluję Ci z całego serca i życzę niegasnącej satysfakcji z blogowania na kolejne dekady :). I oczywiście mnóstwa niezapomnianych podróży.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo Moniko, mam nadzieję, że nie zabraknie mi motywacji:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
Gratulacje. Życzę Ci wielu pięknych podróży, o których będziesz mogła nam tutaj opowiadać przez jeszcze przynajmniej kolejnych 10 lat :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i mam nadzieję, że nadal będę opowiadać moim Czytelnikom przez następne 10 lat:)
UsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Gratulację i życzenie większej ilości podróży - tych małych i tych dużych! Właśnie wróciłem z wyjazdu kamperem i od razu zatęskniłem za podróżami, więc chciałem poczytać o czyichś wojażach. Świetne teksty i zdjęcia! Ja sam miałem ostatnio z kolei przygody, gdy... rozładował mi się akumulator do kampera na południu Niemiec. Pozdrawiam serdecznie - podróże zawsze są piękną niespodzianką i mnóstwem losowych wydarzeń! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis. Czekam na więcej
OdpowiedzUsuń