wtorek, 5 lipca 2016

WROCŁAW - MADERA


W końcu wakacje!:) Żeby jeszcze tak ktoś chciał się za mnie spakować...Nie lubię, oj nie lubię. 
Tym razem obieramy kierunek Portugalia, a ściśle mówiąc Madera. Startujemy dzisiaj o 17.35. Jak dobrze, że lotnisko mamy niedaleko i nie trzeba dodatkowo nigdzie jechać. 
Ach żebym jeszcze uwielbiała latać, tak jak uwielbiam obserwować samoloty...

No cóż, trzeba wychodzić ze swojej strefy komfortu;) Żeby było śmieszniej w tę stronę mamy jeszcze międzylądowanie w Poznaniu czyli dwa starty i dwa lądowania. Na razie nie chcę myśleć o tym na Maderze...180 pali w morzu... Ale skoro inni lądują, to czego tu się bać?;) Nie lubię latać w nocy, ale tym razem może lepiej żebym niczego nie widziała;)
Trzymajcie kciuki! 
Życzę wszystkim pięknych, spokojnych i udanych wakacji!:)

Do zobaczenia za jakiś czas.



30 komentarzy:

  1. Trzymamy kciuki i życzymy cudownych wakacji:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie. Wyjazd bardzo udany, a Madera cudna:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Spokojnego lotu i udanego wypoczynku!

    Poznań pozdrawia! :D
    Czym lecicie, że macie międzylądowanie w Poznaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Z Itaką, ale system jest taki, że Poznań z powrotem leci do Wrocławia, zabiera grupę z Wrocławia i leci do Poznania gdzie wysiada jedna grupa, a druga z Poznania wsiada i wszyscy lecimy na Maderę:)
      Pozdrawiam Poznań:)

      Usuń
  3. Wspaniały pomysł z wypadem na Maderę! Tam jest przepięknie i przeciekawie :) Udanych wakacji!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Zgadzam się Madera jest przepiękna:)

      Usuń
  4. Tzymam kciuki. Leć szczęśliwie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, wszystkie wyjazdy były ze szczęśliwym startem, lotem i lądowaniem:)

      Usuń
  5. Wspaniale :) Jak nie chcesz lecieć, możemy polecieć za ciebie :) Ha, ha już pewnie po strachu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż tak bardzo się nie bałam:) Zresztą już coraz mniej boję się latać:)

      Usuń
  6. Czekam na relacje z lotu! :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Udanych wakacji!!! Już czekam na relację z niecierpliwością. My za kilka tygodni wybieramy się do Umbrii a potem Gargano.... Pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Druga osoba z moich Czytelników wybrała się do Umbrii, mam nadzieję, że okropny żywioł Was ominął! Na Gargano jeszcze nie byłam, ale wszystko przede mną;) Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  8. Udanych wakacji! Madera na zdjęciach wygląda obłędnie, jestem więc bardzo ciekawa Twojej relacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madera na zdjęciach wygląda obłędnie, ale na żywo jest jeszcze lepiej:)Zbieram się pisania, chociaż mam problemy z weną:(

      Usuń
  9. Ajajjjjj! Ja też nie lubię latać, ale uwielbiam podróżować :))) Wyobraź sobie, jak przeżywam 11 godzin lotu z Argentyny do Polski, masakra totalna hihihi.

    Udanych wakacji życzę, ja niestety już nie mam :((( (dłuższych, kilkudniowe tak na szczęście) :)

    http://travelekspert.com/2016/07/top-13-things-to-do-in-singapore/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już trochę mniej się boję latać, za to nie ciepię przechodzenia przez bramki. Ojej, ale 11 godzin to straszne musi być zwłaszcza usiedzieć na miejscu;)
      Dzięki wakacje się udały:)

      Usuń
  10. Czekamy z niecierpliwością na relację z podróży. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbieram się zbieram...;)Pozdrawiam cieplutko:)

      Usuń
  11. Udanych wakacji na Maderze! Na pewno będzie pięknie! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Beatko chętnie wskoczyłabym do podręcznego bagażu.
    Ja na razie nie mogę nigdzie lecieć :(
    Czekam na Twoje relacje.
    Pozdrawiam serdeczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Basiu, na pewno jeszcze nie raz polecisz! W naszych bagażach to się już po zapakowaniu paczka chusteczek nawet nie zmieści:))
      Cieplutko pozdrawiam:)

      Usuń
  13. A ja i latać lubię - wręcz uwielbiam - i patrzeć na lecące samoloty. Pakowanie polubiłam całkiem niedawno kiedy zdałam sobie sprawę, że jak się pakuję na "chwilę" przed wyjazdem, bez tego planowania co zabrać i bez robienia list, tym jestem lepiej spakowana. I spokojniejsza. Czekam na Maderę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już teraz nie jest tak źle, ale zdecydowanie uwielbiam patrzeć na samoloty, mogłabym tak w nieskończoność oglądać je lądujące i startujące.
      Ja muszę robić listę, bowiem mam okropną sklerozę i to wyszło w tym roku, nie miałam tej jednej rzeczy na liście i zapomniałam, a było to ważne:(

      Usuń
  14. Madera jest cudowna, a lotnisko nie aż takie straszne i widoki przy lądowaniu i starcie niezapomniane :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń