W końcu wakacje!:) Żeby jeszcze tak ktoś chciał się za mnie spakować...Nie lubię, oj nie lubię.
Tym razem obieramy kierunek Portugalia, a ściśle mówiąc Madera. Startujemy dzisiaj o 17.35. Jak dobrze, że lotnisko mamy niedaleko i nie trzeba dodatkowo nigdzie jechać.
Ach żebym jeszcze uwielbiała latać, tak jak uwielbiam obserwować samoloty...
No cóż, trzeba wychodzić ze swojej strefy komfortu;) Żeby było śmieszniej w tę stronę mamy jeszcze międzylądowanie w Poznaniu czyli dwa starty i dwa lądowania. Na razie nie chcę myśleć o tym na Maderze...180 pali w morzu... Ale skoro inni lądują, to czego tu się bać?;) Nie lubię latać w nocy, ale tym razem może lepiej żebym niczego nie widziała;)
Trzymajcie kciuki!
Życzę wszystkim pięknych, spokojnych i udanych wakacji!:)
Do zobaczenia za jakiś czas.
Trzymamy kciuki i życzymy cudownych wakacji:)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie. Wyjazd bardzo udany, a Madera cudna:)
UsuńPozdrawiam:)
Spokojnego lotu i udanego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńPoznań pozdrawia! :D
Czym lecicie, że macie międzylądowanie w Poznaniu?
Dziękuję:) Z Itaką, ale system jest taki, że Poznań z powrotem leci do Wrocławia, zabiera grupę z Wrocławia i leci do Poznania gdzie wysiada jedna grupa, a druga z Poznania wsiada i wszyscy lecimy na Maderę:)
UsuńPozdrawiam Poznań:)
Wspaniały pomysł z wypadem na Maderę! Tam jest przepięknie i przeciekawie :) Udanych wakacji!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Zgadzam się Madera jest przepiękna:)
UsuńTzymam kciuki. Leć szczęśliwie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, wszystkie wyjazdy były ze szczęśliwym startem, lotem i lądowaniem:)
UsuńBawcie się dobrze! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, bawiliśmy się:)
UsuńWspaniale :) Jak nie chcesz lecieć, możemy polecieć za ciebie :) Ha, ha już pewnie po strachu!
OdpowiedzUsuńAż tak bardzo się nie bałam:) Zresztą już coraz mniej boję się latać:)
UsuńCzekam na relacje z lotu! :))
OdpowiedzUsuńNapiszę trochę więcej:)
UsuńUdanych wakacji!!! Już czekam na relację z niecierpliwością. My za kilka tygodni wybieramy się do Umbrii a potem Gargano.... Pozdrawiam serdecznie :*
OdpowiedzUsuńDruga osoba z moich Czytelników wybrała się do Umbrii, mam nadzieję, że okropny żywioł Was ominął! Na Gargano jeszcze nie byłam, ale wszystko przede mną;) Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńUdanych wakacji! Madera na zdjęciach wygląda obłędnie, jestem więc bardzo ciekawa Twojej relacji :)
OdpowiedzUsuńMadera na zdjęciach wygląda obłędnie, ale na żywo jest jeszcze lepiej:)Zbieram się pisania, chociaż mam problemy z weną:(
UsuńAjajjjjj! Ja też nie lubię latać, ale uwielbiam podróżować :))) Wyobraź sobie, jak przeżywam 11 godzin lotu z Argentyny do Polski, masakra totalna hihihi.
OdpowiedzUsuńUdanych wakacji życzę, ja niestety już nie mam :((( (dłuższych, kilkudniowe tak na szczęście) :)
http://travelekspert.com/2016/07/top-13-things-to-do-in-singapore/
Już trochę mniej się boję latać, za to nie ciepię przechodzenia przez bramki. Ojej, ale 11 godzin to straszne musi być zwłaszcza usiedzieć na miejscu;)
UsuńDzięki wakacje się udały:)
Czekamy z niecierpliwością na relację z podróży. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZbieram się zbieram...;)Pozdrawiam cieplutko:)
UsuńUdanych wakacji na Maderze! Na pewno będzie pięknie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko, było super:)
UsuńBeatko chętnie wskoczyłabym do podręcznego bagażu.
OdpowiedzUsuńJa na razie nie mogę nigdzie lecieć :(
Czekam na Twoje relacje.
Pozdrawiam serdeczne.
Och Basiu, na pewno jeszcze nie raz polecisz! W naszych bagażach to się już po zapakowaniu paczka chusteczek nawet nie zmieści:))
UsuńCieplutko pozdrawiam:)
A ja i latać lubię - wręcz uwielbiam - i patrzeć na lecące samoloty. Pakowanie polubiłam całkiem niedawno kiedy zdałam sobie sprawę, że jak się pakuję na "chwilę" przed wyjazdem, bez tego planowania co zabrać i bez robienia list, tym jestem lepiej spakowana. I spokojniejsza. Czekam na Maderę :).
OdpowiedzUsuńJuż teraz nie jest tak źle, ale zdecydowanie uwielbiam patrzeć na samoloty, mogłabym tak w nieskończoność oglądać je lądujące i startujące.
UsuńJa muszę robić listę, bowiem mam okropną sklerozę i to wyszło w tym roku, nie miałam tej jednej rzeczy na liście i zapomniałam, a było to ważne:(
Madera jest cudowna, a lotnisko nie aż takie straszne i widoki przy lądowaniu i starcie niezapomniane :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo prawda widoki są zabójcze:) Pozdrawiam
Usuń