środa, 9 października 2013

HEIDELBERG




Heidelberg jest jednym z nielicznych miast niemieckich, które nie zostało zniszczone podczas drugiej wojny światowej. Podzielone jest na piętnaście dzielnic. 
To uniwersyteckie miasto pełne jest młodych ludzi. Właśnie tutaj znajduje się najstarsza niemiecka uczelnia. Uniwersytet założono w 1386 roku. Nowy Uniwersytet zbudowany został w 1931 roku.

Miasto ma swój specyficzny charakter. Spaceruje tu masa ludzi, ale to w żaden sposób nie przytłacza. My jednak postanowiliśmy najpierw przejść się spokojną drogą, prowadzącą do pięknego, ukwieconego miejsca. Droga Filozofów wznosi się lekko pod górę i prowadzi wśród eleganckich dziewiętnasto i dwudziestowiecznych willi. Warto jednak wspiąć się pod górę, bowiem nasz trud zostanie wynagrodzony przepiękną panoramą na miasto, rozpościerającą się właśnie z tego miejsca.




Schodząc wąską drogą na dół, możemy przejść na drugą stronę przez Stary Most, zwany też mostem Karola Teodora, zawieszony nad rzeką Neckar. Na końcu mostu znajduje się brama otoczona z dwóch stron dekoracyjnymi, białymi wieżyczkami.


Stojąc na moście podziwialiśmy piękne krajobrazy i odprowadzaliśmy wzrokiem płynące statki wycieczkowe. Następnie udaliśmy się na spacer po Heidelbergu, mieście filozofów, pisarzy i uczonych.
Starówka szczyci się zadbanymi kamieniczkami z XIX i XX wieku. Znajduje się tu również kościół św. Ducha z XIV wieku, zbudowany z charakterystycznego dla miasta czerwonego piaskowca. Mnóstwo tu straganów i restauracji, gdzie można usiąść i odpocząć, co też uczyniliśmy.


Na koniec zostawiliśmy sobie znowu wspinaczkę, tym razem do zamku stojącego pośród rozległej zieleni. Obiekt ten niestety ma dosyć nieszczęśliwą przeszłość. W roku 1633 zajęli go Szwedzi. Najbardziej ucierpiał w latach 1689 i 1693, kiedy wojska Ludwika XIV doszczętnie i bezlitośnie go splądrowały. W roku 1693 wysadzono zamkowe fortyfikacje. Jakby tego nieszczęścia było mało, jeszcze natura przyłożyła do tego swoją "rękę". W 1764 roku w ruiny uderzył piorun.
Warto wejść na zamkowe wzgórze, ponieważ widok na miasto i rzekę jest imponujący.


Spacerkiem zeszliśmy z góry w stronę centrum Heidelberga i niespiesznie przeszliśmy się jeszcze jego urokliwymi i zadbanymi ulicami. Potem ruszyliśmy w kierunku dworca, aby wsiąść w pociąg, który zawiózł nas do Mannheim, gdzie zatrzymaliśmy się u rodzinki:)

3 komentarze:

  1. Piękne miasto i piękne zdjęcia. Heidelberg zdecydowanie zasługuje na miano niemieckiej stolicy romantyzmu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Miasto uczonych, pisarzy, filozofów... Ale których konkretnie, bo nie mogę znaleźć:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Asnyk, Filip Melanchton, Jan Amos Komeński, Ludwig Achim von Arnim, Clemens Brentano, Walter Bothe, Robert Bunsen, Albrecht Kossel, Georg Wilhelm Friedrich Hegel, Karl Jaspers, Hans-Georg Gadamer. Miasto również bardzo lubiane przez Goethe.

    OdpowiedzUsuń