piątek, 9 marca 2012

Rowerami po lesie



Podczas tego pobytu postanowiliśmy wypożyczyć rowery. Nie były to cuda techniki, jak to z takimi kempingowymi rowerami bywa, ale na krótką wycieczkę można było pojechać:)  Las kusił, aby skorzystać z tej formy urozmaicenia czasu. Pojechaliśmy na tę przejażdżkę wieczorem.


 Postanowiliśmy dojechać do miejscowości o nazwie Marina di Bibbona. Jest to spokojne miejsce na wakacje, podobnie jak Cecina Mare, położone wśród zieleni, z gęstymi lasami sosnowymi i ładną plażą.
Jadąc podziwialiśmy otaczającą nas naturę. Opanował nas cudowny spokój. Poddaliśmy się zupełnie temu nastrojowi. Pod kołami naszych rowerów chrzęściło igliwie, a słońce przenikało przez konary drzew nadając im ogniste barwy.

Był to bardzo udany wieczór:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz