wtorek, 16 października 2018

KRETA - RETHYMNO - Stare Miasto


Na Krecie byliśmy po raz pierwszy, ale nie pierwszy raz o niej myśleliśmy. Od paru lat chodziła nam po głowie, jednak nigdy nie mogliśmy znaleźć oferty dla siebie. Pewnie dziwicie się dlaczego? Otóż chcieliśmy mieszkać w mieście Rethymno, a propozycje były np 2 km od tego miasta. W końcu w tym roku udało nam się znaleźć hotel dokładnie w miejscu o jakie nam chodziło. Niedaleko od morza i Starego Miasta.

Chyba już gdzieś pisałam, że z doświadczenia wiemy, iż malutkie miasteczka nie bardzo pasują nam na pobyt. Nie jesteśmy z tych co leżą na plaży czy przy basenie i kiedy nie chce nam się jechać na wycieczkę musimy mieć jeszcze jedną opcję. Tak, więc w takim mieście jak Rethymno  jest co robić o każdej porze dnia i nocy również;) A Stare Miasto jest przepiękne i można tu spacerować bez końca.


Z nowej części miasta do starej przechodzi się przez Wielką Bramę, którą wzniesiono w połowie XVI w. Kiedyś była to potężna budowla, która miała bronić miasto przed atakami, dzisiaj niestety pozostał z niej już tylko niewielki łuk. Wyznacza on symbolicznie wejście do Starego Miasta.


Starówka w Rethymno stanowi jedną z największych atrakcji na Krecie. Wciąż toczą się spory o to , która starówka jest ładniejsza, czy w Rethymno czy w Chanii. Sama powiem szczerze nie umiem się zdecydować.


Meczet Kara Musa Paszy to jeden z wielu w Rethymno, świątynia została wzniesiona w okresie weneckim, a za panowania Turków przekształcona w meczet. Miejsce to zamknięte jest dla zwiedzających, a w środku mieści się pracownia konserwacji zabytków.


W Rethymno znajduje się Katedra Metropolitalna. Budowana przez wiele wiele lat, w końcu została oddana do użytku w 1834 roku. Posiada wysoką dzwonnicę, która jak reszta budowli utrzymana jest w białym kolorze przepięknie kontrastującym z błękitem nieba.


Wnętrze nie jest specjalnie ociekające złotem, a drewniane ławki tonują zdobienia.


Przechadzając się uliczkami Starówki można natknąć się na wiele drewnianych dekoracji.


Rethymno posiada wiele uroczych zaułków, więc warto rozglądać się na boki.


Fontannę Rimondiego bardzo łatwo przeoczyć, ponieważ znajduje się między uliczkami, kawiarniami i tawernami, więc bądźcie uważni.
Uchodzi ona za jeden z symboli miasta, zbudowano ją na miejscu starej studni w 1627 r.
Oprócz czasu, do zniszczenia fontanny przyczynił się samochód wiozący premiera Grecji w 1913 roku. Tak wąskie uliczki nie są przystosowane do przejazdu limuzyną, czemu nikt na to nie wpadł?


Tuż przy fontannie można wstąpić do którejś z restauracji i odpocząć podczas zwiedzania miasta.


Na Starym Mieście można spędzić naprawdę wiele godzin. Jest tam tyle do zobaczenia, że jeden dzień można zupełnie takim zwiedzaniem zapełnić.


Loggia Wenecka była kiedyś klubem dla dżentelmenów, to tutaj spotykali się arystokraci omawiając kwestie polityczne i finansowe popijając przy tym wyborne wina.
W tej chwili Loggia stała się sklepem muzealnym prowadzonym przez greckie Ministerstwo Kultury.


Drewniane okiennice i różne budyneczki poprzyklejane do siebie, poprzeplatane piękną roślinnością to niezapomniana pocztówka Rethymno.


Wiele uliczek zamkniętych jest dla ruchu kołowego. Zresztą nie chciałabym być na miejscu kierowcy manewrującego w tym tłumie. 
W Rethymno nie można się nudzić. Powiem Wam, że my naprawdę często korzystaliśmy z uroków Starego Miasta, więc dla nas to było idealne miejsce na wakacje. Bogate jest praktycznie we wszystko. Gwarne tawerny, restauracje, bary, kawiarnie, niezliczona ilość sklepów i sklepików, boczne ciche uliczki oraz skupiska zieleni gdzie można odpocząć.


Naprawdę z czystym sercem mogę Wam polecić Rethymno na wakacje. Dużo się tu dzieje, ale można znaleźć też spokojne miejsca do odpoczynku. Zjeść można na każdym kroku, jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na posiedzenie w knajpkach możecie kupić wiele posiłków na wynos za rozsądne pieniądze. 
I chociaż miasto to nie zasypia to jednak jego charakter jest zupełnie inny niż typowo imprezowe miejscowości.




4 komentarze:

  1. Nie dziwię się Tobie Beatko, że chciałaś koniecznie zamieszkać w tym miasteczku.
    Jest przepiękne i niezwykle klimatyczne.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach wspomnienia... Ale zobaczyłaś i pokazałaś znacznie, znacznie, ZNACZNIE(!) więcej niż ja, co mnie upewnia w tym, że pragnę tam wrócić i to nie byle jakie pragnienia, odbierane niemal za przymus! Rozdrapałaś starą ranę... ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Beatko czytam i oglądam ten piękny post i serce bije mi jak oszalałe. Dokładnie w tym miejscu była moja Ania z Marcinem. Mam Jej sms-a: " Mamo musimy polecieć tu razem. Jest cudownie". To ja zaraziłam Anię Grecją.
    Nie zdążyłyśmy... Choroba była szybsza...
    Nie wiem, czy będę kiedykolwiek w stanie tam polecieć.
    Pozdrawiam Cię serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rethymno jest urocze, warto odwiedzić także twierdzę, z której rozciąga się piękny widok na miasto i morze.
    W Rethymno są cztery meczety, jeden z nich - Narandzes jest udostępniony turystom, mieści się tutaj konserwatorium z dużą salą koncertowa.
    A mi do serca przypadło urocze miasto na Krecie Agios Nikolas.

    OdpowiedzUsuń