środa, 19 lutego 2014

Dom CESARA MANRIQUE - HARIA




Drugi dom Cesara Manrique znajduje się w miejscowości Haria, w Dolinie Tysiąca Palm.
Dobrze, że wybraliśmy się na Lanzarote zimą, ponieważ to miejsce zamieszkania artysty zostało udostępnione do zwiedzania dopiero w sierpniu 2013 roku. Żal byłoby tego nie zobaczyć





 Dom oczywiście jest projektu Cesara Manrique. Na zewnątrz jest bardzo nowoczesny, zachwyca prostotą kształtów i wielkimi oknami. Stoi pięknie wkomponowany wśród rosnących palm.


Na zewnątrz znajduje się miejsce do wypoczynku, niezwykła fontanna i oczywiście basen.


Dom stanął na posiadłości o wymiarach 120 arów, a jego wymiary to 1100 m. Patrząc na dom z zewnątrz wydawać by się mogło, że w środku zastaniemy równie nowoczesne i designerskie wnętrza. Nic bardziej mylnego. Wchodząc do domu Cesara Manrique ujrzeliśmy pomieszczenia w stylu rustykalnym. Jedynie łazienki były nowoczesne. W salonie znajdował się kominek, a po obu jego stronach ustawione były piękne gliniane naczynia. W sypialni artysty można było obejrzeć jego zdjęcia pochodzące z różnych okresów życia i podróży. Wiele tu przedmiotów osobistych i użytku codziennego. 
Niestety wewnątrz domu nie można robić zdjęć. Nikt nikogo tutaj nie pilnuje, ale też żaden turysta nie próbował złamać tego zakazu, co często zdarza się w takich wypadkach. Nie pozwalał na to szacunek do tego człowieka. Kiedy spacerowało się po domu Cesara Manrique czuło się wręcz jego ducha.


Na zdjęciu poniżej znajduje się wejście do pracowni artysty. Są tam jego dzieła, nad którymi akurat pracował, zdjęcia, farby, pędzle, aparat, radio oraz ubrania i obuwie, w których  tworzył swoje obrazy i rzeźby. To miejsce ma tak niepowtarzalny charakter, że jeszcze bardziej przybliża nas do historii Cesara Manrique.


Fundacja i drugi dom Cesara Manrique są obowiązkowym punktem do zwiedzania. Dopiero te dwa miejsca pozwalają nam naprawdę poznać Lanzarote. Bez tego nasza wiedza byłaby niepełna, a wspomnienia z tej wyspy nie byłyby tak wyraźne i piękne. Jeśli możecie wypożyczyć auto to zróbcie to i odwiedźcie dwa domy Cesara Manrique, a kiedy już to zrobicie zrozumiecie co miałam na myśli pisząc o tym z takim sentymentem.


Poniżej niezwykłe dzieło umieszczone na zewnątrz domu


Wstęp do domu Cesara Manrique kosztuje 10 euro/os, dla dzieci 5 euro. My płaciliśmy 7 euro, ponieważ posiadaliśmy bilety z fundacji, a to uprawnia do zniżki. Warto jeszcze zaznaczyć, że ten piękny dom można zwiedzać w godzinach od 10.30 do 14.30, jednak ostatnie wejście jest o godzinie 13.50. Ponieważ fundacja bardzo nas zachwyciła i spędziliśmy tam trochę czasu, do domu Cesara Manrique wpadliśmy w ostatniej chwili, a po naszym wyjściu brama zastała od razu zamknięta.

Po takiej porcji atrakcji dla ducha postanowiliśmy też zrobić coś dla ciała, a mianowicie zajrzeć do urokliwej knajpki znajdującej się w miejscu, gdzie zostawiliśmy auto udając się do domu Cesara Manrique . Uciekliśmy, więc przed wiatrem i zamówiliśmy pizzę.


W San Bartolome minęliśmy kolejne dzieło Cesara Manrique, a mianowicie Pomnik Rolnika. Powstał on, aby została doceniona i zauważona ciężka praca rolników, jaką musieli włożyć na niemal jałowych ziemiach Lanzarote pozostawionych po erupcji wulkanów. Pomnik mierzy 15 m wysokości. Przedstawia on rolnika i jego pomocników. Próbowaliśmy się tego dopatrzeć, ale było dosyć trudno. Jak pewnie wszyscy zauważyli Cesar Manrique tworzył dzieła raczej abstrakcyjne. Projekt hiszpańskiego artysty wykonał Jesus Soto. Wykorzystał do tego stare zbiorniki na wodę, oraz pozostałości po jachtach i łodziach rybackich. Potem wszystko zostało pomalowane na biało. Znajduje się tu również Muzeum Rolnika, do którego niestety już nie dotarliśmy.


Na koniec mogę powiedzieć, że byłam zachwycona domem Cesara Manrique równie mocno jak fundacją znajdującą się w Tehiche. Nie odpuszczajcie sobie tych miejsc, bowiem nigdzie nie znajdziecie podobnych dzieł sztuki.


2 komentarze:

  1. Ja także byłam w domu Cesara Manrique i był to punkt wyjazdu, który przypadł mi do gustu najbardziej.
    Bardzo interesujący blog, piękne zdjęcia :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Czytelniczka

    OdpowiedzUsuń