poniedziałek, 5 marca 2012

SANT` ANTIMO



 Drugie, piękne opactwo, które widzieliśmy w Toskanii to Sant`Antimo.



Kościół stoi w otoczeniu winnic, cyprysów, które wystają z ziemi jak igiełki, bardzo starych drzew oliwnych i niezliczonych pagórków porośniętych drzewami. Widoki naprawdę zapierają dech w piersi. 


W XI wieku Sant`Antimo stało się potęgą. Jego posiadłości rozciągały się od Maremmy aż po Sienę.
Kościół wzniesiono na początku XII wieku. Jednak przez kłopoty finansowe opactwo zaczęło chylić się ku upadkowi. W XV wieku niewiele już z niego pozostało i dopiero czterysta lat później zaczęto je ratować. Od 1992 roku w klasztorze ponownie pojawili się mnisi.
Wnętrze kościoła jest proste i jasne z charakterystycznym drewnianym sufitem. Kolumny tworzą piękny krąg, a przez niewielkie okna wpadają promienie słoneczne, rozjaśniając świątynię.


Niesamowity obraz tworzy dorodny, wysoki, samotny cyprys, stojący tuż przy kościele. Wygląda jakby pełnił  nieustającą wartę i czuwał nad świątynią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz