środa, 13 czerwca 2018

MALTA - Plaża GOLDEN BAY


Jak pewnie wiecie plaże na Malcie nie należą do najładniejszych i jest ich bardzo niewiele.  Zazwyczaj są to plaże kamieniste, ewentualnie żwirowe.

Nie jest to raczej wyspa sprzyjająca wypoczynkowi z małymi dziećmi. Po pierwsze ze względu na te plaże właśnie, kamienie w wodzie i straszny upał. Ale co kto lubi. Kiedy moja Karola była mała dla nas bardzo ważne było to jaka na miejscu jest plaża i zejście do wody, oczywiście musiał być piaseczek, bo jak robić babki?:) Skoro ona z nami zwiedzała to też musiała coś z tego mieć. Do dzisiaj pamiętam wycieczkę do Aten, zerwaliśmy się w nocy, jechaliśmy autokarem, a potem cały dzień na nogach. Z perspektywy czasu stwierdzam, że przy rezerwacji tej wycieczki chyba nas Pan Bóg opuścił, Karolcia miała wtedy 4,5 roku...Niestety rodzicom też zdarza się robić błędy. Chociaż powiem Wam, że bardzo dzielnie to wszystko zniosła. Oczywiście dostała w Atenach prezenty, a po powrocie narysowałam jej dyplom:) Oj wzięło mi się na wspomnienia...


Na Malcie są trzy najładniejsze plaże i są piaszczyste. Oczywiście niewielkie, z tłumem ludzi. My wybraliśmy dwie z nich. Pierwsza to właśnie Golden Bay.
Z Qawry dojechaliśmy autobusem 223, jedzie się tam ok pół godziny.


Woda jest ciepła, a zejście do morza łagodne no i jest piasek:)


Na Golden Bay można wypożyczyć skutery, rowerki, kajaki, są też inne atrakcje. Poniżej znajdziecie cennik.


Ta plaża ma lepszą infrastrukturę i łatwiejsze zejście niż druga, na której byliśmy, a pokażę ją w następnym poście.


Widoki są bardzo przyjemne, więc na pewno jest to miłe wytchnienie, zwłaszcza, że można się trochę schłodzić w morzu.


Warto tutaj przyjechać, bo zobaczycie trochę inny krajobraz niż w turystycznych miasteczkach.





Bardzo miłym dodatkiem jest restauracja znajdująca się na górze, niedaleko przystanku. Ceny nie są wygórowane, a jedzenie smaczne. Poza tym delektując się tym co sobie zamówiliście, możecie nacieszyć oczy pięknymi widokami.






6 komentarzy:

  1. Ja właśnie lubiłam zawsze takie kamieniste plaże. Jak się pewnie domyślasz, nie jestem zwolenniczką plażowania i opalania.
    Jak patrzę na Twoje zdjęcia, przypominają mi się wakacje na Krecie. Tam były plaże pół kamieniste. Do spaceru jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż plaże kamieniste to nie szczyt marzeń, ale widoki super
    Pozdrawiam Cię Beatko ciepło!.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie bylismy tam nigdy, ale coraz wiecej naszych znajomych wybiera Maltę na urlop :) moze to znak :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda na bardzo przyjemne miejsce, jedzonko mega apetyczne! Może kiedyś będzie mi dane tam trafić :o) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemna plaża :)
    A jakie jedzonko! :)
    Zazdroszczę Ci tej Malty, marzy mi się od dawna! :)
    Pozdarwiam Beatko!

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam to połączenie: morze i skały. Coś, czego w Polsce nie mamy.

    OdpowiedzUsuń