Dacie wiarę, że piszę na blogu już 5 lat? Sama nie wierzę:)
Nigdy nie miałam zamiaru prowadzić bloga, ani nawet przez chwilę nie zrodził mi się w głowie taki pomysł. Za to zrodził się w głowie mojej Karoli, o czym już pisałam. Postanowiła, że mama będzie pisać o podróżach. No i mama pisze z wielką frajdą, wszak dziecka zawieść nie mogła:)
Często zdarza mi się czytać jak osoby prowadzące bloga ( nie lubię słowa bloger i nawet nie umiem powiedzieć dlaczego) zastanawiają się po co piszą, czy ktoś to czyta i czy to ma sens? A czy prowadzenie pamiętnika ma sens?
Dla mnie "Moje Podróże" są właśnie takim pamiętnikiem i od pięciu lat zapisuję w nim swoje wspomnienia z podróży. Już w tej chwili łapię się na tym, że o wielu wydarzeniach nie pamiętam, więc kiedyś będzie to super sprawa. Cieszę się, że mogłam tu opisać Karoli 18-tkę w Rzymie, bo i dla niej i dla nas będzie to prawdziwa pamiątka.
Mogę w każdej chwili zajrzeć, który hotel mi się podobał, a którego lepiej unikać, przypomnieć sobie, do których miejsc chciałam wrócić, a które niekoniecznie warte są powrotu.
Niewątpliwie prowadzenie bloga ma wiele plusów, a dodatkową nagrodą dla mnie jest Wasza obecność tutaj Drodzy Czytelnicy! Cieszę się, że mogę odwiedzać Wasze blogi dowiadując się wielu ciekawych rzeczy nie tylko na temat podróży.
Dziękuję Wam za Waszą obecność i miłe komentarze!:)
Następnym razem z takim wpisem pojawię się za kolejne 5 lat, na dziesięciolecie. Zobaczymy czy wytrwam;)
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH BARDZO SERDECZNIE!
Prosze jak czas leci ..... Jestes dłużej niz ja ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje !!!!
Zdjecia coraz lepsze robisz !
Oj leci czas...za szybko zdecydowanie ;(
UsuńDzięki wielkie:) Bardzo lubię robić zdjęcia, chociaż przyznaję w technikę się nie bawię. Raczej dostrzegam obrazy i szczegóły i po prostu uwieczniam:)
Zycze Ci kolejnych 5 i nastepnych 5 i jeszcze wielu 5-ciu lat pisania, poniewaz bardzo lubie Twojego bloga :). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńO jak mi miło, bardzo Ci dziękuję i zapraszam w takim razie:)
UsuńPozdrawiam ciepło:)
wow! Kupę czasuuu!!!! Super! Życzę kolejnych boskich podróży, ciekawych wrażeń i pięknych zdjęć ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oby wszystkie życzenia się spełniły:)
UsuńGratuluję rocznicy i życzę wielu kolejnych rocznic i podróży. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
Usuńłał podziwiam za pasję coś wspaniałego:) gdzie masz gadżet do obserwacji?:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wytrwałości w prowadzeniu internetowego pamiętnika. Pisanie na pewno sprawia przyjemność. Ja, jako czytelnik także z przyjemnością śledzę Twoje spojrzenie na świat, zatrzymane okiem aparatu i słowem pisanym.
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie Beatko ciekawych tematów, lekkiego pióra i uśmiechu podczas pisania nietypowego pamiętnika.
Pisanie sprawia mi wielką przyjemność i chyba to jest najważniejsze.
UsuńBardzo się cieszę, że moje wspomnienia mogą być dla kogoś przyjemne w czytaniu i dziękuję za życzenia:)
No, no. Ty już prawdziwą weteranką jesteś. 5 lat to kawał czasu.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze jest to, że blogowanie sprawia Ci nadal radość i robisz to z nieukrywaną pasją.
Życzę Ci, żeby ten stan trwał przez kolejne miesiące oraz lata, a wena twórcza nie opuszczała Cię nigdy.
Bardzo lubię u Ciebie gościć - czytać i oglądać Twoje relacje z podróży:)
O jak mi miło, bardzo dziękuję:)
UsuńNawet nie wiem kiedy minęło tych 5 lat, samej mi się wierzyć nie chce.
Fakt, że nasze blogi są dość kosztowne, bo żeby pisać musimy podróżować, ale za to jaka to frajda:)
Aż trudno uwierzyć, że już pięć lat siedzimy w tej blogosferze ;) Co prawda ja wymiękłam wcześniej mając po drodze kilkanaście blogów z góra trzema postami, ale jest progres, bo zaraz i mi stukną 2 lata :)) Ależ my wytrwałe Mamo ;)
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a wszystko dzięki Tobie, gdybyś nie założyła mi bloga wcale by mnie tu nie było. Dziękuję Kochanie:)
UsuńGratuluję 5 urodzin bloga!!! Poza tym chciałam dodać, że masz wspaniałą Córkę. Na Jej bloga też zaglądam i jestem pod wrażeniem, że taka młoda osoba pisze bardzo przemyślane i mądre teksty. I miała nosa, że Cię namówiła do założenia bloga:) Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za tak miłe słowa dla mnie i Córki:) Powiem Ci szczerze, że Karolina nawet mnie zaskakuje swoimi przemyśleniami. Ponieważ bardzo lubię czytać jej posty, to cały czas ją nakręcam - pisz dziewczyno pisz:)
UsuńPozdrawiam cieplutko:)
To ja się dołączam i mówię do Karoliny: pisz Dziewczyno pisz:)
UsuńObiecuje, że będzie pisać:)
UsuńGratulujemy i życzymy wielu wspaniałych podróży, aby było co opisywać na blogu! Niejednokrotnie zaglądaliśmy w twoje posty szukając informacji i inspiracji, a przemyślenia na temat prowadzenia bloga mamy podobne :-) Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńDziękuję i bardzo się cieszę, że szukaliście u mnie inspiracji. Mam nadzieję, że znaleźliście to czego szukaliście:)
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Serdecznie gratuluję i życzę wielu kolejnych przygód! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, oby było ich jak najwięcej:)
UsuńNo ładnie ten czas leci, aż taka piękna rocznica u Ciebie :) Życzę wytrwałości i wielu inspirujących podróży, żeby było o czym pisać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńProwadzenie takiego bloga jak sama wiesz to trochę wyzwanie, bo trzeba podróżować, żeby mieć o czym pisać. Hobby rewelacyjne tylko szkoda, że kosztowne i sporo czasu na nie potrzeba. Ale póki co dwa wyjazdy planach...:)
Gratuluję wytrwałości i czekam na dalsze interesujące relacje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Dziękuję bardzo i mam nadzieję, że uda mi się stworzyć tutaj jeszcze trochę ciekawych relacji.
UsuńPozdrawiam:)
Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńJa swoje czwarte urodziny przeoczyłam (były w maju) i jakoś teraz nie mogę się zebrać, żeby nadrobić tamtą notkę.
Wiele udanych lat w blogosferze! :)
Dzięki wielkie. W takim razie również gratuluję i życzę Ci samej przyjemności z prowadzenia bloga!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Nasze gratulacje! Uwielbiam Twojego bloga, byłaś naszą inspirację gdzie planować kolejne wakacje, czekam na więcej :*
OdpowiedzUsuńO jak mi miło, bardzo bardzo dziękuję. Cieszę się ogromnie, że mogłam być dla Was inspiracją, takie słowa naprawdę mocno motywują do działania!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Gratulacje! Ja zaczelam dokladnie rok pozniej;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:) W takim razie gratuluję 4 urodzin:)
UsuńGratuluję wytrwałości, sama wiem, że nie jest czasami łatwo ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to prawda czasami nie jest łatwo, co też dziwne, bo w końcu te blogi to dla nas przyjemność;)
Usuń