środa, 8 lutego 2012

Czarownice i miotły



Kiedyś we Włoszech przy drzwiach stawiało się miotły. 
Miała to być ochrona przed czarownicami,  diabłami i duchami.
Taki obrazek ujrzeliśmy w Monteriggioni. Ciekawe czy się sprawdza ;)


W Polsce prezenty dzieciom przynosi Święty Mikołaj w nocy z 5 na 6 grudnia, a we Włoszech rozdaje je czarownica Befana, ale w inną noc, bo z 5 na 6 stycznia, w Święto Trzech Króli.
Legenda głosi, że Befana od Trzech Króli dowiedziała się o narodzinach Jezusa. Niestety nie zdążyła na jego powitanie, ponieważ się zgubiła. Od tej pory latająca na miotle Befana zostawia prezenty 6 stycznia, w każdym domu, w którym mieszka dziecko, na wypadek gdyby był w nim Jezus.
Befana jest staruszką z długim, zakrzywionym nosem, ubrana w postrzępione i brudne ubrania.
Akurat w tym wypadku, to wolę Świętego Mikołaja:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz