wtorek, 15 stycznia 2019

KRETA - RETHYMNO - Plaża o świcie i zachodzie słońca


Kto lubi plażę rano? Ja uwielbiam. Zaraziłam tym Karolę i od Wenecji staramy się chociaż raz wstać rano i zobaczyć miasto czy plażę bez tłumów i zgiełku.

  Na Krecie również miałyśmy takie postanowienie. Niestety mojego Męża jak do tej pory nie udało się namówić. Nie wie co traci;)


Ludzi jest naprawdę bardzo mało, niektórzy biegają brzegiem morza, a inni spacerują z psami, które są z tego powodu bardzo szczęśliwe, zwłaszcza te, które lubią pływać.


Są też tacy, którzy wstają specjalnie rano żeby wykąpać się w morzu. Ja coś ostatnio mam problem z kąpielą w otwartych akwenach, wolę basen. Jak to człowiek się zmienia, kiedyś bez wejścia do morza nie byłoby dla mnie wakacji.


Wieczorami też plaża pustoszeje i myślę, że kąpiel w morzu na pewno jest cudowna w super nagrzanej po całym dniu wodzie.


Można sobie poleżeć na łożu z baldachimem, chociaż powiem Wam szczerze, że raczej bym tego nie zrobiła, bo jak sobie pomyślę, że ludzie tam leżą i się pocą....no jakoś nie mam ochoty.


Szum morza, fale i ten widok to dla mnie nieodłączna część wakacji. Mogę nie plażować, nie kapać się, ale morze musi być. Chyba przyzwyczajenie z dzieciństwa kiedy jeździłam co roku do Kołobrzegu:)


I tak można na plaży posiedzieć:)


A zachody słońca, chociaż tak cienka jest linia między artyzmem a kiczem, zawsze przyciągają.












8 komentarzy:

  1. Nie lubię wylegiwać się na plaży, kąpiele też mnie jakoś nie pociągają, ale jak już kiedyś pojechałam do Chorwacji nie mogłam nie skorzystać z cieplutkiej wody, której w Bałtyku raczej nie uświadczymy. Wstałam specjalnie rano, żeby się wykąpać. Rano jest dużo fajniej niż w dzień :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja teraz mam jakiś taki okres, że nie bardzo mam ochotę wchodzić do morza, ale to pewnie minie;)
      Rano jest fajnie bo nie ma ludzi, a wieczorem bo woda jest bardzo nagrzana.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Ileż pięknych zdjęć <3 Plażowy spacer o poranku to jest to, co lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To słońce... takie ogromne...

    OdpowiedzUsuń
  4. Dlaczego zachody słońca kojarzą Ci się z kiczem? Są piękne :)
    Pozdrawiam Cię ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  5. Zachody są piękne Basiu, ale czasami na zdjęciach niedaleko im do kiczu, granica mam wrażenie jest bardzo cienka.
    Ale ja i tak uwielbiam zachody słońca, wschód zresztą też:)
    Moc pozdrowień:)

    OdpowiedzUsuń